Od jakiegoś czasu prezentuję Wam czasopismo ,,Engish Matters". Jak dotąd skupiałam się jedynie na standardowej wersji tego magazynu i na jego wydaniach specjalnych, kompletnie ignorując przy tym jego krewniaka — ,,Business English". Ostatnio miałam okazję zapoznać się z trzema nawiązującymi do niego tematycznie e-bookami. Są to kieszonkowe poradniki biznesowo-językowe: ,,Manipulation Techniques", ,,Hotel and Tourism" i ,,Job Interview".
Na początku muszę zaznaczyć, że forma tych e-booków jest inna niż ta, do której przyzwyczaiło nas wydawnictwo Colorful Media. Jaka? To zależy od konkretnej publikacji.
Zacznijmy od tego, co prędzej czy później będzie musiał przejść każdy z nas — od rozmowy kwalifikacyjnej. ,,Job interview" to szesnastostronicowy poradnik mający pomóc nam podczas rozmów o pracę. Formalnie składa się on z dwóch części. Pierwsza, bardziej praktyczna, składa się z pytań i odpowiedzi. Pytania użyte w tej części możemy usłyszeć na każdej rozmowie kwalifikacyjnej, bez względu na to, na jakie stanowisko aplikujemy. Odpowiedzi stanowią porady dotyczące tego, jak powinniśmy zareagować na zadane nam właśnie zapytania. Drugą część umownie możemy nazwać ,,słownikową", ponieważ znajdziemy w niej tłumaczenia kilkudziesięciu najbardziej przydatnych na rozmowie kwalifikacyjnej słówek. Mniej więcej połowa z nich została dodatkowo wytłumaczona również po angielsku.
Kolejny e-book, ,,Hotel and Tourism" jest moim ulubionym. Jak sama nazwa wskazuje, dotyczy on przemysłu turystycznego i jest ,,bardziej językowy, niż turystyczny". Nie znajdziemy w nim żadnych porad związanych z zakładaniem czy prowadzeniem przedsiębiorstwa zarabiającego na podróżnikach. Moim zdaniem przeznaczony jest on głównie dla turystów szykujących się do wyjazdu za granicę. Jego treść stanowią wyrażenia związane tematycznie z podróżowaniem oraz ich angielskie definicje i polskie tłumaczenia. Są one ułożone w porządku alfabetycznym, przez co cały e-book może stanowić podręczny minisłownik podróżnika. Z pełną odpowiedzialnością mogę go polecić również maturzystom przygotowującym się do egzaminu ustnego z języka angielskiego.
Ostatni e-book, który chcę Wam zaprezentować dotyczy manipulacji, której jesteśmy poddawani, nawet o tym nie wiedząc. Treść ,,Munipulation techniques" podana jest w formie tabel, w których znajdują się trzy kolumny: technique, explanation i translation. Techniki manipulacji podzielone są według kilku kryteriów i związane są z szeroko rozumianym biznesem. Wszystkie są skierowane głównie do osób, które chciałyby swobodnie nimi dysponować oraz tych, którzy chcieliby się przed nimi skutecznie bronić. Myślę, że jest on skierowany głównie dla początkujących biznesmenów, którzy nie jeszcze zbyt dobrze zorientowani w kwestii manipulacji klientami.
Wszystkie te e-booki liczą około dwudziestu stron, nawet mniej. Myślę, że ich lekturę można potraktować jako szybkie uzupełnienie wiedzy z tych działów, które one poruszają. ,,Hotel and tourism" jest moim zdaniem najciekawszy i najbardziej dopracowany i to głównie ten e-book Wam polecam. Każdy z nich kosztuje około siedmiu złotych, można je kupić na najpopularniejszych polskich stronach z książkami elektronicznymi. Jesteście nimi zainteresowani?
To wszystko na dziś, dziękuję za przeczytanie i pozdrawiam,
Franca
Wszystkie te e-booki liczą około dwudziestu stron, nawet mniej. Myślę, że ich lekturę można potraktować jako szybkie uzupełnienie wiedzy z tych działów, które one poruszają. ,,Hotel and tourism" jest moim zdaniem najciekawszy i najbardziej dopracowany i to głównie ten e-book Wam polecam. Każdy z nich kosztuje około siedmiu złotych, można je kupić na najpopularniejszych polskich stronach z książkami elektronicznymi. Jesteście nimi zainteresowani?
To wszystko na dziś, dziękuję za przeczytanie i pozdrawiam,
Franca
Na pewno przeczytam!
OdpowiedzUsuńNie czytuje anglojęzycznych magazynków (nawet po polskie czasopisma rzadko sięgam), więc i tym razem nie skorzystam, ale wiem komu mogę go polecić i tak też uczynię.
OdpowiedzUsuńNajciekawszym artykułem wydaje mi się tekst o manipulacji. Z chęcią bym przeczytała.
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś zerknąć, na jakim to poziomie jest. Może by sobie człowiek coś poodświeżał ;).
OdpowiedzUsuńZ tego samego powodu regularnie czytuję publikacje Colorful Media. Muszę odświeżyć sobie większość gramatycznych zagadnień i część słownictwa z zakresu znajomości języka angielskiego (o francuskim nawet nie wspominam).
UsuńMuszę zapoznać się z tymi magazynami, byłyby dla mnie pomocne w nauce. ;-)
OdpowiedzUsuńO tak, zwłaszcza ,,Hotel and tourism".
UsuńNigdy nie miałam okazji czytać tego magazynu, a myślę, że byłoby to bardzo pomocne w nauce języka :)
OdpowiedzUsuńMój angielski ostatnio leży, więc musiałabym sobie go trochę odświeżyć, a te magazyny są do tego wprost idealne, więc chętnie bym je przeczytała.
OdpowiedzUsuń